Gdy będziesz w Merano szukał wina

Merano to dziwne miejsce. Niby Włochy ale to Południowy Tyrol, więc czujesz się jak w Austrii.

Przykład: w sklepie z winami nie mówią o Gambero Rosso ale o austriackich przewodnikach o winach (Falstaf).

Sklep godny polecenia: personel wie co mówi, wybór jest szeroki.

I jest kilka enomaticów. :)

Adres tego sklepu z winami w Merano:

Meraner Winehaus, via Roma 76, Merano

Cuvee 2012 Winnica Srebrna Góra

Ocena:*

Na czym polega problem Polaków piszących o polskich winach. Muszą zacząć od "jak na polskie wino to...". Oceniać obiektywnie? To by oznaczało punktację na poziomie 75. Oceniać w kategorii wina patriotyczne? To jeszcze do tego trzeba jeść wadowickie kremówki śpiewając Rotę. Trudna sztuka ale niektórym się udaje.  
Na plus ładna, ciekawa etykieta.
Skład: Johanniter (40%), Hibernal (35%), Solaris (25%). Czuć leciutki zapach cytrusów, jabłka (skórka jabłek) i słodkiej śliwki. Usta są kwaśne, płaskie, czuć wystający alkohol.
Żona mówi - lepszy cydr. W kwestiach fundamentalnych żony zawsze mają rację.

Rioja Reserva 2008 Clos Montebuena - 2:1 dla Biedronki

Ocena:*+

Zdjęcie pokazuej rocznik 2005:)

Rocznik 2005 opisałem tu. A teraz rocznik z najnowszej oferty tj. 2008.
Poprzednio opisałem je tak "Wino pachnie wanilią, wiśnią i dymem. A w ustach dużo ciała, znowu wiśnia, lekka słodycz, tytoń z cygar. Kurcze... jak nie kochać Rioja? Nie jest to wino roku i słowo "elegancja" trzeba brać w nawias ale za 29 zł to dobra okazja."
Te uwagi są aktualne a nadto: Wino jest młodsze i czuć wyraźnie więcej owocu. Wino jest muskularne, ma dużo ciała. Za mało na dwie gwiazdki ale w sam raz na +.
Picie tego wina do jedzenia jest ryzykowne (nie ma taniny i bałbym się, że zabije każdą potrawę) ale solo daje radę. Punkt dla Biedronki. 

Wino i polityka

Szampan to ulubiony trunek klasy robotniczej w Rosji pity ustami swoich przedstawicieli. Powiedzonko z czasów Związku Radzieckiego jest bardzo aktualny na Ukrainie. W willi Pana Janukowycza znaleziono także trunki.

Niestety nie rozpoznaję etykiet ale i tak bym nie poznał tak luksusowych win.

Wódka z własnym wizerunkiem? Trzeba mieć niezłe kompleksy, żeby na to wpaść.

Ale to mało - rodzina Pana Janukowicza była właścicielem winnic produkujących wina musujące. Zobacz artykuł.
Podobno Pan Janukowicz przeszedł zawał. Po ludzku to dramat. Ale tak już kończą niepotrzebni Moskwie satrapowie. Gdyby uciekł gdzieś daleko pewnie umarłby na ołowicę lub przedawkowanie polonu.

Cuvée Słoneczne 2012 Winnica Saint Vincent

ocena:*+

Dobre, naprawdę dobre polskie wino, nie jest zasadą. A do tego wino, którego cena jest adekwatna do jakości to już naprawdę rzadkość.

Cuvée Słoneczne 2012 to kupaż gewürztraminera, pinot gris, muscata ottonela.

Wino pachnie różami i miodem. Smakuje cytrusami a na końcu jest odrobina słodyczy - brakuje jeszcze linii smaku, ale jest nieźle. 
Plus jest na zachętę.

Rocznik 2012 to debiut winnicy. Moim zdaniem bardzo udany. Mam też prośbę do producenta, a właściwie dwie: etykieta wygląda jakby ją dziecko malowało i oznaczenie na etykiecie "Produkowane i butelkowane w winnicy Agronomik Polska sp. z o.o." brzmi jakby to wino powstawało z gumowego szlaucha. Marketing jest ważny.    
Wino do nabycia w Wina i Specjały, Wrocław, ul. Krupnicza.

Solare 2000, Campanelle

Ocena:**

Od czego zacząć? Byłem tam, to znaczy, byłem w Campanelle. Jeśli będziecie w Gaiole in Chianti, to dobre miejsce, aby spróbować toskańskich win. 

Skała po prawej - podobno z niej leżakowane wina biorą minerały :)

Ale jeszcze większe wrażenie robi sejf. 

Tak to wygląda na prawdę.

Pierwsza etykieta 50&50 powstaje w kooperacji z Avignonesi. I jest wyśmienita. 

A samo wino: 14 lat w butelce łagodzi każdy kant. Wino jest eleganckie, bez muskułów: owoce leśne, tytoń, miód.  

Pite w dobrym towarzystwie było wyśmienite.