czwartek, 6 lutego 2014
Saint-Julien Pierre Delatour 2008
ocena:*
Obietnica noworoczna poznać Francję. Poznać Włochy to zadanie niemożliwe a jednak próbowałem. Poznać Francję to niemożliwość do kwadratu.
Saint-Julien Pierre Delatour 2008 kupione w Lidlu.Wino pachnie wanilią, porzeczkami, tytoniem, czarną herbatą. Usta kwaśne znowu herbata, grzanki, niestety suche (zbutwiałe), bez wigoru. Gdyby to wino smakowało co najmniej tak jak pachnie ...
Butelka kosztowała ponad 60 zł smakował na 25 zł.
Pije się to wino ciężko. Daję gwiazdkę ale nie polecam.
Dlaczego Polacy nie przepadają za winami francuskimi. Pewnie dlatego, że za często trafiają na takie martwe wina za cenę, za którą można kupić 2 porządne codzienne wina.
Zacznę poznawać Francję nie od strony Lidla.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz